tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post992207347584069671..comments2023-09-07T06:52:08.181+02:00Comments on "Życie to nie teatr, to bajka pisana na kacu...": Rozdział XIrdinehttp://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-53588404700876321472010-09-20T23:35:53.897+02:002010-09-20T23:35:53.897+02:00Mam nadzieje że Sasek nie spie###y sprawy, np. blo...Mam nadzieje że Sasek nie spie###y sprawy, np. blondyn zastanie go z innym. Albo niech się pokłócą i pogodzą pocałunkiem albo czymś jeszcze lepszym<br /><br />wiedziałam że wypuści demonice , pewnie żeby nie słuchać jej kłótni z dziewięcioogonistym Kyubim. Mam nadzieje że sprawa z czarnowłosym pobiegnie do przodu.Naruś ma wspaniałych przyjaciół, same dobre rady dająEternahttps://www.blogger.com/profile/10351177472565943624noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-44235178244834562132010-09-20T20:54:18.821+02:002010-09-20T20:54:18.821+02:00Brr, coś zimno mi jest i w ogóle coś mi się ten dz...Brr, coś zimno mi jest i w ogóle coś mi się ten dzień nie podoba. Ale już nie będę narzekać (nawet na to, że kolejna osoba postarzyła mnie o dwa lata i zapytała, dokąd to ja się wybieram na studia =_= Buu, a ja myślałam, że wyglądam młodooo! T.T).<br /><br />Naprawdę nikogo nie zamknęłaś? Ja tam nie narzekam, chociaż chyba wolę się nie przekonywać, jak się ma mój niewolnik. Bo ostatnio się taki cichutki zrobił...<br /><br />Kontynuacja pierwszej części - jak się dobrze domyślam, robisz Modę na sukces? xD Co to jeszcze jest takie cholernie długie... O, saga o Ludziach Lodu jest długa (osobiście nie czytałam, wiem tylko, ma w ch... emm, bardzo dużo tomów ^^) i opka Tokio Hotel są długie. Ale one to z reguły o niczym są - jako była analizatorka wiem xD Nawet schemat wałkowany przez kwadryliony blodżków znam ;D Chociaż nie powiem, żebym była jakoś szczególnie dumna z tej wiedzy.<br /><br />Ryży burak xD Skojarzenia z Marianem Crossem nadbiegły świńskim truchtem. <br />Bajdełej, bo mnie interesowało od poprzedniej części - jakąż to fryzurkę ma nasz lisek? ;)Jeśli ma taką grzywę jak Marian (dobijcie fangirla! xD), to ja chcę go na własność jeszcze, jeszcze bardziej *.*<br /><br />"- To dlaczego nie przyszedł do mnie do szpitala?! – Jego głos stawał się coraz bardziej piskliwy.<br />- A o to możesz go sam zapytać. "<br />Wiesz Ty co? Skojarzyło mi się z końcówką pierwszego sezonu "Queer as Folk" - nie wiem, czy oglądałaś xD Znaczy tam było dużo inaczej, ale i tak mi się skojarzyło ;] (Swoją drogą, muszę się za to wziąć, bo jestem na 3 sezonie ^^)<br />Strzelam, że jak Naruto się zapyta Uchihy, dlaczego nie był u niego w szpitalu, ten powie coś w stylu: "bo tak". A potem i tak wyjdzie na to, że siedział przy nim przez cały czas, o! No chyba, że wymyślisz coś super-ekstra-zajebiście oryginalnego, co zmiecie mnie z fotela ^^<br /><br />Co do reszty - nie mam pewności, czy ramen się nie odmienia. Znaczy, ja tam najchętniej odmieniam wszystko, to i bym poodmieniała ramen, ale nie mam pojęcia, czy serio się tak robi ;><br />I kochana moja, nie rób mi tego! "Ów" się odmienia!!! Popraw, plizzz, bo umrę w konwulsjach:<br />"Już naprawdę wolał skręcać się teraz z niezdecydowania, niż nigdy nie ujrzeć ów widowiska. "<br />Chociaż tak trochę dziwnie, bo kilka zdań wcześniej odmieniłaś ten zaimek o.O <br />Zresztą, taka bardzo emocjonalna reakcja, sorry, ale to chyba naprawdę jedyny błąd, który mnie wkuropatwia jak cholera.<br /><br />I na tyle, wracam do pisania mojej przemowy na angielski. Jutro zapyta wszystkich, więc nie mam co liczyć, że za ładne oczy nie zostanę obdarzona łaską ględzenia przez półtorej minuty ;/<br /><br />Poza tym angielskim (i cholerną łaciną, ale nie mam zamiaru wspominać, jak to mi życie utrudnia) ten tydzień nawet zaczął mi się podobać ;D Tylko jeden niemiecki i wolny piątek z powodu tego, że będę się bawić w wolontariusza i zdzierać gardło, rozdając ulotki ;))<br /><br />Pozdrawiam, <br />mechalicemechalicehttps://www.blogger.com/profile/11378123927186491918noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-32529793290050107272010-09-20T20:48:59.396+02:002010-09-20T20:48:59.396+02:00Dziś to mnie zmogła choroba dlatego za dużo nie na...Dziś to mnie zmogła choroba dlatego za dużo nie namacham. O tyle mam dobrze, że mi jest komu kubek podać.<br />Naru wspaniale się zachował podarowując wolność Gobi. Ciekawe co demonica ze sobą teraz pocznie. Dziwnie to zabrzmiało ale wiadomo o co chodzi^^ Jak dla mnie to ona i Kyuu pasują do siebie więc mogliby coś razem przedzięwziąć w kierunku związku czy cuś takiego. <br />Kakashi- uwielbiam człowieka. Zawsze i wszędzie. <br />Konohamaru mądrością coś szokuje, i prawi niemal jak człek doświadczony.<br />Dobrze, że Naru zdecydował się by iść w końcu do Sasuke i z nim zagadać i powyjaśniać co, jak i dlaczego.<br />Aaaaaa hmm jakbym mogła to bym kopnęła Gobi za tekst jaki zaserwowała Sasuke. Taki e-kopniak. <br />Co by tu jeszcze? Wredna będę.....chcę jeszcze^^<br />Ahoj zdrowie.Deedwardahttps://www.blogger.com/profile/12765999044598213804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-21795204384885466942010-09-20T19:55:45.942+02:002010-09-20T19:55:45.942+02:00Ej! JAK. MOŻNA. PRZERWAĆ. W. TAKIM. MOMENCIE?! No ...Ej! JAK. MOŻNA. PRZERWAĆ. W. TAKIM. MOMENCIE?! No jak? Ale to Uchiha miał wpaść do sali szpitalnej, a nie blondyn się wkurzyć...<br /><br />Gobi to wredna małpa, jak tak można powiedzieć i jeszcze nagadać Uchisze (tak się to odmienia?)? Za to Naru ma takie dobre serce... Wypuścić Gobi, za to jest plus... Już nie ma jej na głowie... Został juz tylko stary, dobry Kyuubi xD<br /><br />Nawet Konohamaru wie lepiej od Narusia, co dla niego dobre xD Szkoda, że nie doprowadziłaś do rozmowy między Iruką i blondynem... No mogłoby być ciekawe... :D Zamiast tego Kakashi musiał wtrącić swoje 3 grosze, choć to też było ciekawe...<br /><br />"Och, cześć Sasuke! Mam nadzieje, że nie jesteś zły za to, że po naszej upojnej nocy zostawiłem cię samego w łóżku, nie? Przecież to takie przyjacielskie droczenie się. Każdy to robi! No to, skoro już to sobie wyjaśniliśmy, to chodźmy na ramen! Albo lepiej na mały, szybki numerek. No może nie taki mały…" To mnie rozwaliło... xD<br /><br />Więc (wiem, wiem zdania nie zaczyna się od "więc", ale tak jest łatwiej xD Więc dzieci, które to czytają i nie znają jeszcze gramatyki naszego języka niech nie biorą ze mnie przykładu xDD) teraz idziemy udobruchać Sasusia? Jestem za... :)<br /><br />CO do weny niestety nie bardzo... Może dlatego, że jak idiotka się zakochałam? No cóż próbuj dalej z pożytkiem dla mnie xD<br /><br />Pisz jak najszybciej nowy rozdział i wyjaśnij jak to możliwe, że nie udało ci się zamknąć nikogo w szafie... Chcesz mojego brata? Jeszcze ci dopłacę. :DKleopatrahttps://www.blogger.com/profile/10557649060530434085noreply@blogger.com