tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post4213454090315072153..comments2023-09-07T06:52:08.181+02:00Comments on "Życie to nie teatr, to bajka pisana na kacu...": Rozdział VIIIrdinehttp://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-79409027119090304852010-08-28T02:15:40.523+02:002010-08-28T02:15:40.523+02:00Nie wiesz, co mówisz, kobieto! Mój najdłuższy kome...Nie wiesz, co mówisz, kobieto! Mój najdłuższy komentarz ever, miał ponad 1800 wyrazów i mój przyjaciel stwierdził, że jak ja będę mu takie rozprawki pisać, to on to wszystko pieprzy i zamyka interes dla takich dzieci neo jak ja xD Także, no nie wiem, czy miałabyś ochotę ciągle czytywać takie niekończące się wypowiedzi ;P<br /><br />Tak od razu przechodzimy do "gryź mnie"? xD Ale dobra, tylko powiedz gdzie mam cię ugryźć? ;P <br /><br />Nie no co Ty! Ja, o zawał, Ciebie? *cholera, skąd wiedziałaś?* Ale okej, od następnego komenta przestaję szprechać - jeszcze Ci tylko linkiem zarzucę, bo ten teledysk jest jednym z moich favów. Pal licho, że Farin śpiewa sobie po niemiecku i lata na nim z kataną w ręku, skoro to video to "Ostatni samuraj" w pięć minut! xD [Dobra, przesadzam, "Ostatni samuraj" jest inny. No i Tom Cruise nie jest w moim typie. Zresztą Farin też nie, chociaż może odrobinkę lepszy xD] <br />Link: http://www.youtube.com/watch?v=Z4QdcHv7ut0 a ja już milknę na temat DA i tematy pokrewne ;D<br /><br />Och, obroża z pewnością jest dizajnerska ;) Nie dość, że jest różowa i sparkli, to nawet napisano na niej, cytuję: "Dizajnd baj Edłord Kalen" (chyba z tego powodu, że sparkli xD) <br />Zresztą co tam obroża! Czy ty masz świadomość, że szaleństwo na punkcie "Zmierzchu" osiągnęło stadium wyprodukowania firmowego, świecącego się, pseudowampirkowego dildo?! I żeby nie było, że informacje mam (nomen omen) z dupy, zarzucam linkiem do obczajenia reklamy tego czegoś: [http://www.buzzfeed.com/akdobbins/twilight-dildo] Swoją drogą, jakim cudem wampirkowi Edziowi mógł w ogóle stanąć??? Albo nie, wolę nie wiedzieć - skoro ten ich dzieciak ma 24 pary chromosomów i genetycznie tworzy szympansa... Khm, khm, koniec o "Tłajlajcie", bo mnie do reszty mózg poryje xD Chociaż nie, czekaj - za późno, już zryło.<br /><br />Nieskromnie powiem, że tę samoświadomość mam ;P Pożyczyć Ci jakąś maść na siniaki? A może lepiej poduszkę pod tyłek? ;D Bo coś mnie się zdaje, że tym razem jest nieco bardziej obity, hyhy xD<br /><br />No, i dopiero teraz przechodzę do komencika właściwego ;) Coś długo się rozkręcam, ale cierp, bo sama napisałaś, że mogę! xD Mwahahaha!<br /><br />Rozmowy z Naruto i Kyuubiego zawsze mnie rozwalają, ale teraz, jak przyszło do rozmowy z Konohamaru, to... Muszę przyznać, że podziwiam Narutowe opanowanie *klask, klask*. U mnie pewnie już by doszło do momentu, w którym wzięłabym chłopaka walnęła o płot i darła się: "Gadaj, co masz gadać, bo inaczej wypruję ci flaki i wywieszę zamiast flagi na święto narodowe!!!", dodajmy że bym nim dodatkowo trzęsła tak, że czułby się... No, co najmniej jak kulka w Pinballu xD A nuż odpowiedź by z niego po prostu wypadła?<br /><br />A tak swoją drogą na cholerę Oro jest Sakura potrzebna? Jak dla mnie Orochimaru to stary pederasta, który tylko sobie podrywa nieletnich chłopaczków i mami ich wizją wspaniałego treningu. A nie, przepraszam, nie tylko chłopaczków - była jeszcze Anko. Ale ona dość szybko mu się znudziła.<br />No i przecież medyka ma lepszego - Kabuto to klasa sama dla siebie! ;D No i te zajebiste pingle! *powiedziała Kabuto-fanka*<br /><br />Zresztą, to albo właśnie Kabuto zaczaił się na Naruto, albo Wąż in persona. Ha, szczerze nie wiem, a stawiać nie mam ochoty - coś ostatnio mam pecha i w kartach i w Lotto.<br /><br />No to ten, całuski i czekam na dalszy ciąg,<br />mechalicemechalicehttps://www.blogger.com/profile/11378123927186491918noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-11388834647406501012010-08-25T18:31:43.531+02:002010-08-25T18:31:43.531+02:00Hehe a mój koment miał być pierwszy ehhh...złośliw...Hehe a mój koment miał być pierwszy ehhh...złośliwość rzeczy martwych. <br />Czytając pokładałam się ze śmiechu. Naru mnie rozbraja. Kyuu tak samo. Zastanawiam się, który jest bardziej komiczny. Hmm a może to oni obaj tak działają. Mega duet. Rozmowa z Konohamaru ehhhh miodzio.<br />Wow ale Naru wygarnął Sasuke. Pioruniaście. <br />Widać, że Sasuke na pierwszym miejscu stawia bezpieczeństwo blondyna, tylko szkoda, że ten tego nie dostrzega. <br />Nie wierzę, że to mówię/piszę ale.....biedna Sakura. Mało gdzie przypada mi ona do gustu, a u Ciebie w opowiadaniu ją lubię. Orochimaru gadzina czego chce? Wężowaty niech się zwija skąd przypełz. A żeby było szybciej niech pełźnie prosto na wprost a nie zygzakiem. ^^<br />hehe już chcę by się zwijał a na dobrą sprawę jeszcze nie wiem czy to on przemówił do Naru na koniec rozdziału. <br />Akcji u Ciebie pod dostatkiem i nie ma czasu na nudę. Co rozdział to emocje i chce się więcej. <br />Rozpędzony bolid imieniem Naruto pędzi z werwą, omijając pojawiające się przeszkody na swej drodze, w postaci drzew, nie bacząc na prędkość na liczniku. Ale co to? Co się dzieje? No nieee co ja widzę? Układ hamulcowy w najlepsze leży pod palemką!(nie pytaj skąd palma w konohańskim lesie^^ ot, się zasiała Pewnie jakiś ninja wracając z wakacji przytachał na bucie nasionko:D)<br />Cóż on teraz pocznie? Jak wyhamuje? odpowiedź na te i inne pytania znajdziesz czytając notkę. Hehe aleś wymyśliła z tym hamowaniem. Nie ma to jak najprostsze rozwiązania. Ja już wizualizowałam lisie pazury ryjące po podłożu, ewentualnie robiące wycinkę drzew.^^ <br />Dłużej nie przynudzając czekam na nexta:DDeedwardahttps://www.blogger.com/profile/12765999044598213804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-34861238899658654992010-08-25T15:49:43.082+02:002010-08-25T15:49:43.082+02:00I ja tu trafiłam dopiero teraz?! Jak to możliwe? N...I ja tu trafiłam dopiero teraz?! Jak to możliwe? No cóż, muszę napisać, że się nie zawiodłam... Przeczytałam dotychczasowe rozdziały i cholera jasna strasznie mi się podoba fabuła. DO tego tytuł na listwie... "Życie to nie teatr, to bajka pisana na kacu..." Skąd to wzięłaś??? Moce Narusia są świetne, ale Sasuke mnie rozpieprzył, że niby taki posłuszny... Hahaha [w głośniku usłyszysz drwiący śmiech xD] Ja kcę kolejny rozdział... Ja kcę!!! :) Bądź tak miłą i powiadom www.manga-i-anime-yaoi.blog.onet.pl<br />kleopatraKleopatrahttps://www.blogger.com/profile/10557649060530434085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-1094997070693087942010-08-25T08:47:07.266+02:002010-08-25T08:47:07.266+02:00Sądzę że porwał Sakurę żeby zwabić Naruta. Pewnie ...Sądzę że porwał Sakurę żeby zwabić Naruta. Pewnie dlatego piąta nie chciała żeby on się dowiedział.I znowu zwiał Saskowi, widać że ich wspólna noc nic nie zmieniła. Wiem że Sasek martwi się o Naruta, jednakże powinien wiedzieć że nie odciągnie go od tego i wręcz zaproponować mu pomoc.Naruś byłby wdzięczny, choć może nie okazał by tego. Ciekawe jak Orochimaru spróbuje go złapać, na Uzumakiego nie ma mocnych. Jakby co to Sasek zapewne przybędzie z pomocą.A Tsunade pewnie jest wku*****aEternahttps://www.blogger.com/profile/10351177472565943624noreply@blogger.com