tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post3599586010838393042..comments2023-09-07T06:52:08.181+02:00Comments on "Życie to nie teatr, to bajka pisana na kacu...": Rozdział II.IVIrdinehttp://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-89379454014680503462011-08-08T12:05:12.051+02:002011-08-08T12:05:12.051+02:00A widziałam notkę wcześniej, chciałam Ci życzyć do...A widziałam notkę wcześniej, chciałam Ci życzyć dobrej zabawy, ale miałam zapieprz przez cały tydzień i nie zdążyłam. :( Buuhuu! I tak - zapieprz, w wakacje, za darmochę kompletną (chociaż uzyskałam koszulkę i kalendarzyk ;p) i z dzieeećmi. Z całą toną męczących, drących się, płaczących dzieeeeci.<br />W każdym razie, zawsze Ci mogę pożyczyć, żeby Ci miłe wspomnienia nie wyleciały z głowy jakoś prędko. :)<br /><br />Uroczy jak cholera. Aż mnie trzęsie, jak sobie pomyślę, co za kretyn to był i jak mocno musiało mnie sieknąć przez łeb, że w ogóle zaczęłam się z nim umawiać. Brrr...<br /><br /><br />Znaczy, wiesz, brak faceta na stałe ma pewne zalety. xD""" Zamiast jednego masz, em, więcej różnych do wyboru. ^^" Możesz sobie dobierać na przykład względem koloru oczu do sukienki albo coś. ;p<br /><br />Njee, to nie tak - jak jestem wstawiona, to błędy zauważam, bo coś mi się obraz nie zgrywa (mecha - wzrokowiec-macacz), ale coś połączenie mózg-paluszki-"co powinno stać zamiast?" szwankuje. xD Oł, Ty masz dysortografię? o.O Nie powiedziałabym, seerio, walisz normalne błędy, jak normalna osoba nieposiadająca papierów. mecha też potrafi czasami walnąć byka, jak przestaje myśleć, ale ja częściej gramatycznie mylę wyrażenia i wytwarzam kompletnie bezsensowne nowe frazeologizmy.<br /><br />Chcę zwiększyć masę, no! :D Cycki też mi spadły jakoś dwie michy, ale mam nadzieję, że do końca wakacji dotyję jeszcze ze dwa kg i znowu będzie najsnie i pełnodekoltowo. :D<br /><br />Tak, teraz postaram się skupić i coś wysmarować na temat, bo by się przydało. Tak myślę.<br /><br />"- Głupek. – Szept Sasuke rozległ się tuż przy jego uchu, a jego ręce oplotły go w pasie. – Ale jak na razie do macania wystarczysz mi ty. "<br />Sasuke niewątpliwe cierpi na to samo, co mój chłopak. Ja, głupia, kiedyś się łudziłam, że jak zacznie zdanie od "Śniłaś mi się dzisiaj", to powie mi coś naprawdę miłego, a wychodzi na to, że raczej tak nie bardzo. xD<br /><br /><br />"O ile się orientuje organizm, tak jakby, uzależnia się od chakry. Używałeś jej, jak sam mówisz, od gówniarza, więc teraz twoje ciało nie potrafi się pogodzić z jej brakiem. "<br />Kurde, taka czakra to jak narkotyki. xD<br /><br />Zleciał mi ten rozdział szybko. Zaczęłam czytać, wciągam się, kurde, a tutaj ciach! i koniec. Jak tak można!!<br />I ten, jeeju, to mu narobiłaś z czakrą - jak się spotka z Sasuke, to mu może przejdzie i mu organizm przestanie fiksować. Życie mu utrudniasz. xD Och, a w pewnych aspektach to może nawet ułatwiasz - gdyby nie okoliczności, to raczej by się nie zdecydował stanąć twarzą w twarz z Saskiem. W sumie po takiej scence mało kto by chciał zobaczyć się z Sasuke, a jak już to na pewno nie w specjalnie pokojowych zamiarach, nie obejmujących strzału piąchą w cudnie blade Uchihowskie lico, którego nawet słońce nie ośmiela się tknąć. ;)<br /><br />I skoro narzekałaś, że nie wypisuję Ci błędów, to pszebardzo (chociaż, jak mówiłam, bardzo dużo tego nie ma i nie są wcale aż tak straszne). To nie są wszystkie, ale nie lubię wypisywać totalnych pierdół, bo czuje się nie jak komentator, a jak beta - no i jak to okropnie źle wygląda w komencie! Zresztą mam wtedy wrażenie, jakbym kogoś mocno ochrzaniała, a cóż - nie lubię i naprawdę nie ochrzaniam :).<br /><br />"- Choć tu, mój głupku…"<br />Chodź, od 'chodzić', nie 'chociaż'.<br /><br />"..., która nie wyglądała niewiele lepiej od Uzumakiego. "<br />'Nie wyglądała lepiej' lub 'wyglądała niewiele lepiej', niepotrzebne podwójne zaprzeczenie.<br /><br />"Jak dobrze oboje powinniście wiedzieć..."<br />'Obaj', chyba że płeć Kyuubiego jest nieokreślona lub żeńska, chociaż osobiście myślę, że Lis jest akurat facetem ;)<br /><br /><br />Em, tak, to ja bym kończyła. :)<br />Całuski!<br />(Jak ja nienawidzę blogspota! Trzęsie mnie, że próbuję zamieścić komenta po raz piąty, a ten mi nie wchodzi. Grrr... pieprzone błędy baz danych!!)mechalicehttps://www.blogger.com/profile/11378123927186491918noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-78392609501086299932011-08-06T23:29:21.734+02:002011-08-06T23:29:21.734+02:00Ta ucieczka Sasuke spędza mi sen z powiek. Czemu n...Ta ucieczka Sasuke spędza mi sen z powiek. Czemu nawiał?<br />Nie wierzę, że nienawidzi Naruto. Niech Naru go szybko znajdzie i się dowie dla mnie wszystkiego^^<br />A to tak wyszło z tą chakrą. Się narobił galimatias. <br />Aczkolwiek ja jako człowiek o pozytywnym nastawieniu do świata, wierzę, że i z tym Naru sobie poradzi. <br />Nie ma to tamto. <br />Kyuu taki wyleźnięty z ciała też jest fajny. I jak spędził tyle lat w Uzumakim to i wie co temu błąka się po głowie i o czym nie mówi. <br />Przynajmniej się wykuruje jako tako z jego pomocą. I jak Kyuu coś powie to już nie zostanie stłamszone...przez wnętrzności Naru?przez jego powłokę cielesną!o!<br />Tak, niech Naru szuka Sasuke...znowu...i niech wybije mu z głowy ucieczki i zrywania i nienawiści.<br /><br />hahhaha nauka, oczywiście, że nauka xDDD<br />Ślęczenie przed komputerem jak musowe to nie sprawia tyle radości...no czasem. Jak się ma nastrój popełniania czegokolwiek kreatywnego. Przynajmniej ja tak mam.<br />Hmmm Woodstock zdaję się dziś...to życzenie dobrej zabawy jest troszkę spóźnione...no ale ....dobrej zabawy.<br />I kosz weny w podarku^^<br />Pozdrawiam xDDDDeedwardahttps://www.blogger.com/profile/12765999044598213804noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-68793692831150773832011-08-04T13:39:38.478+02:002011-08-04T13:39:38.478+02:00No widzisz, jaka jestem paskudna ;) Nie zwracaj uw...No widzisz, jaka jestem paskudna ;) Nie zwracaj uwagi na moje domysły, bo ja nie mogę z nimi wytrzymać w głowie i je wylewam. Nie potwierdzaj ich po prostu, a ja będę sobie czekać na rozwój wydarzeń ;D Jak widzisz, też nie radzę sobie z komentarzami ;)<br />I dziękuję za miłe słowo o moim tekście. Widzisz? Już komentarz jest ^^<br />Teraz rozdział. <br />Ależ się Uzumakiemu przestawiło, tak to jest tymi facetami, zbałamucą i porzucą ;) Ech. Ciekawa jestem terapii chakrowej i mimo moich domysłów, nadal mnie ciekawi, o co chodzi z Saskiem. Na domysłach nie da się żyć.<br />Niestety niewiele jest tekstów w uniwersum Naruto i każdy tekst jest na wagę złota. Sama jakoś nie potrafiłabym nic w tym temacie wymyślić, ale z ogromną chęcią czytam. Niech więc wen Cię trzyma ku naszej radości.<br />Zazdroszczę Woodstocku, ech. Pozostaje życzyć ładnej pogody i dobrej imprezy :D<br />Ściskam :*<br />DaimonDaimonhttps://www.blogger.com/profile/00833243779238666664noreply@blogger.com