tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post3340199103674476030..comments2023-09-07T06:52:08.181+02:00Comments on "Życie to nie teatr, to bajka pisana na kacu...": Na granicy fiksacjiIrdinehttp://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comBlogger15125tag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-32879467649518084322018-06-16T21:27:05.333+02:002018-06-16T21:27:05.333+02:00Hej,
wspaniały rozdział, dobrze, że jest Sasuke, t...Hej,<br />wspaniały rozdział, dobrze, że jest Sasuke, te jego słowa dały wsparcie Naruto, no i czemu to Naruto ba dole, cieszę się, że Sakura nie obwinia Naruto za to co się stało, jak i miło, że ma nadal wiele osób, które wspierają... a końcówka... och Kyuu się przebudził<br />Dużo weny życzę...<br />Pozdrawiam serdecznie BasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-58584167532512472672017-06-28T16:59:06.149+02:002017-06-28T16:59:06.149+02:00Jesuu, wieeeem. D: Wuchta czasu. D: Miałam nieco p...Jesuu, wieeeem. D: Wuchta czasu. D: Miałam nieco popaprane kilka ostatnich tygodni [*]. A żeby mi pomóc to trza założyć firmę i mnie zatrudnić na jakimś bezstresowym stanowisku xD. Nocóż... pracuję nad tym, żeby poprawić sobie jakość życia, bo z obecnym stanem słabo mi do pisania xD. Ale miło, że zaglądasz <3. Naprawdę doceniam ;'). I no, żeby nie było: nie rzuciłam lisa w cholerę xD. Jeszcze zamiaruję skończyć to opo! Irdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-87594751435177113672017-06-28T16:55:22.184+02:002017-06-28T16:55:22.184+02:00xDDxDDIrdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-59955179017191559972017-06-27T20:35:01.053+02:002017-06-27T20:35:01.053+02:00IRDUUUU! TY żyjesz!! :D No miesiąc Ci zajęło odpis...IRDUUUU! TY żyjesz!! :D No miesiąc Ci zajęło odpisanie, lol :D Hm, hmmm... Jak Ci można pomóc w kwestii poprawienia się z częstotliwością pisania? ^^ No bo ja to tak zaglądam tu co jakiś czas, zawsze z nadzieją :D Także tego. Też ściskam!<br />AlysAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-48137585953592011342017-06-27T20:26:20.063+02:002017-06-27T20:26:20.063+02:00Śmiechłam xD
AlysŚmiechłam xD<br />AlysAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-52721550343407065842017-06-24T11:59:22.461+02:002017-06-24T11:59:22.461+02:00W sumie do tego komcia mam mieszane uczucia xD.
J...W sumie do tego komcia mam mieszane uczucia xD. <br />Jedyne co mi się nasuwa to odpowiedź w stylu "NO WSZYSTKIM SIĘ NIE PRZYPASUJE" xD. Znaczy, nowidzisz, Tobie się na przykład akurat szekszy w tej części nie podobały, innym jednak tak x). Co do kanonu, nigdy jakoś szczególnie się nie umiałam go trzymać, może dlatego, że jednak z oglądania/czytania serii w pewnej chwili spasowałam, więc po prostu go za bardzo nie znam xD. Opcio miało być nieco ciężkawe, lisie herce są właściwie jego głównym tematem, więc to, że jest cały czas demon, demon to akurat chyba wpisywało się w mój plan xD. <br />W każdym razie, mimo wszystko jakieś tam rzeczy Ci się podobały, co mnie cieszy :). Za komentarz dziękuję bardzo, pozdrawiam! Irdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-81646972632079790312017-06-24T11:47:27.584+02:002017-06-24T11:47:27.584+02:00TAK. SAKURA-FUNFEL JEST SUPER! Zawsze propsowałam,...TAK. SAKURA-FUNFEL JEST SUPER! Zawsze propsowałam, kiedy ta dziołcha była jednak normalna w ficzkach, a nie jakaś taka dzika x). <br />Dziękuję za komcia! I cieszę się, że wciąż czytasz to opo, nawet jeżeli strasznie się opierdzielam z pisaniem xD. Chętnie bym się poprawiła w tej kwestii, aleno, chyba nie mam takiej możliwości za bardzo aktualnie xD. <br />Ściskam! Irdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-9307261093992721612017-06-24T11:45:00.956+02:002017-06-24T11:45:00.956+02:00A ten komć do kogo się odnosi właściwie? xD
A ten komć do kogo się odnosi właściwie? xD <br />Irdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-55433773887213289072017-06-24T11:43:38.829+02:002017-06-24T11:43:38.829+02:00Jeeej <3. Wuchta miłych słów! <3 Dziękujęęęę...Jeeej <3. Wuchta miłych słów! <3 Dziękujęęęę ~~~ <3 <3 <3. Cieszę się, że moje radosna pisanina się podoba :'). <br />Co do kolejnej części, cóż, pisze się. Jednak dopadło mnie bezżycie internetowe nad czym ubolewam xD. W każdym razie, nie wiem ile czasu mi zajmie doczłapanie się do końca tego opowiadania, ale póki dycham jest nadzieja, że takowy nastanie! xD<br />Dziękuję za komentarz! Uradował mnie mocno <3. Irdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-16775988433937312202017-06-24T11:40:27.858+02:002017-06-24T11:40:27.858+02:00xDDDDDD
UMARŁ JAKO I WŁAŚCICIELKA UMARŁA XD. xDDDDDD<br />UMARŁ JAKO I WŁAŚCICIELKA UMARŁA XD. Irdinehttps://www.blogger.com/profile/17417529952457318617noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-78381498548040428672017-06-21T15:58:55.337+02:002017-06-21T15:58:55.337+02:00Ten blog jeszcze w ogóle działa? Bo te rozdziały s...Ten blog jeszcze w ogóle działa? Bo te rozdziały są raz na długi czas, a teraz już nawet właścicielka w ogóle nie odp jak wcześniej. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-74242848671173328922017-06-04T22:42:54.399+02:002017-06-04T22:42:54.399+02:00Zabieram się za pisanie komentarza. Twój blog znal...Zabieram się za pisanie komentarza. Twój blog znalazłam w jakichś linkach, dodałam do zakładek i zapomniałam. Teraz robiłam porządek i weszłam z ciekawości. I widzę, że jest na bieżąco. <br />Przeczytałam wszystko. Główne opowiadanie podoba mi się. Ale od razu powiem, jestem po lekturze Sasunaru Hiden, gdzie dziewczyny BARDZO trzymają kanon i wprowadziły chyba wszystkie postacie z anime, więc moja opinia może być trochę niesprawiedliwa.<br />Właśnie tego mi tu brakuje. Kanonu i postaci pobocznych. Podoba mi się jak wykreowałaś Sasuke, ale Naruto jest zupełnie inny. Co mnie dziwi, że trzyma się z daleka od znajomych na początku. Ciągle demon i demon i to trochę przytłacza, wprowadza strasznie ciężki klimat. Naruto nie zachowuje się jak Naruto. Co do postaci pobocznych. Pojawiła się kilka razy Sakura i dziwi mnie że się tak zmieniła. Nie biega za Uchihą? Jakoś to do niej nie podobne, żeby trzymał się z boku. Mam nadzieję, że nie wyjdzie z tego jakiś dramat. A i zabrakło mi jednak opisu seksu. Nie jakiegoś pornograficznego, ale jakiegokolwiek. Takie przerzucenie.<br />Z innych opowiadań podoba mi się to jak kradli sobie dzwoneczki. Reszta, mimo że bardzo fajna, to jednak w ogóle nie widziałam w bohaterach Sasuke i Naruto. Po prostu opowiadania o dwóch bohaterach, którzy wyglądają jak oni i mają tak na imię.<br /><br />Angelika<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-54094217001443195232017-05-25T21:00:09.628+02:002017-05-25T21:00:09.628+02:00SAKURCIA!! :D Tak czułam, że będzie spoko! Serio s...SAKURCIA!! :D Tak czułam, że będzie spoko! Serio serio. Bardzo podobała mi się jej reakcja, zachowała się jak prawdziwa przyjaciółka. Nie dość, że nie obwiniła go za swoją krzywdę, to jeszcze starała podtrzymać się Naruto na duchu. Pięknie!<br />I bardzo, ale to bardzo zgadzam się z powyższym komentarzem Nakurishi ^^ Całościowo, ale akurat tu przede wszystkim chodzi mi o to, że nie opisałaś tego pierwszego razu Naruto i Sasuke. Doceniam ten zabieg. To było zacne, Irdu :D<br />Też czekam na następny rozdział Fiksacji lub czegokolwiek innego xD<br />AlysAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-50055697264205460972017-05-23T13:52:21.224+02:002017-05-23T13:52:21.224+02:00Hej :)
Zobaczyłam, że publikujesz na tym blogu, w...Hej :)<br /><br />Zobaczyłam, że publikujesz na tym blogu, więc postanowiłam spróbować. <br />Chciałam zapytać, czy zamierzasz wrócić do pisania bloga "Słońce mego nieba" i historii "Meisei"?<br /><br />Znalazłam to opowiadanie, chyba przedwczoraj... to z resztą nie ważne :) Chodzi o to że bardzo mi się spodobało, wreszcie znalazłam na Bloggerze jakieś porządnie napisane opowiadanie z sensem i trzymającą się mniej więcej kupy fabułą(swoją przygodę z ff zaczęłam właśnie na Bloggerze, przeczytałam tu naprawdę wiele opowiadań i mogę śmiało stwierdzić że tak dobrze napisane opowiadanie czytałam chyba tylko raz).<br /><br />Co prawda trochę się zawiodłam że w ostatnich rozdziałach wątek "związku"(sama nie wiem jak określić ich relację) Kakuzu i Hidana został całkowicie pominięty, tak naprawdę to właśnie ta para skłoniła mnie do przeczytania "Meisei", ale mam nadzieję, że jeśli zdecydujesz się wrócić do tego opowiadania Kuzu i Hidan będą się pojawiali częściej :)<br /><br />I to jest właśnie podstawowe pytanie, czy zamierzasz wrócić?<br />Nie zamierzam ci oczywiście truć nad głową, że masz pisać kolejne rozdziały, bo ja tak chcę i już, nie musisz się o to martwić :)<br />Było by jednak fajnie, gdybyś przemyślała całą sprawę i zdecydowała się na wielki powrót :D<br /><br />Tak czy inaczej, życzę dużo weny i czekam na twoją odpowiedź :) i przepraszam, że komentarz nie jest odnośnie posta ^^"<br /><br />Pozdrawiam LsAAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/00908199530709441984noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5173063741877040786.post-18391665662420974802017-05-22T18:44:05.452+02:002017-05-22T18:44:05.452+02:00O tak, tak, TAK!
Myślałam, że nigdy się nie docze...O tak, tak, TAK! <br />Myślałam, że nigdy się nie doczekam!<br />Wgl, mówiłam Ci, że Cię kocham? I Twój styl pisania? Bo jest świetny, naprawdę genialny. Potrafisz w kilku prostych zdaniach opisać atmosferę i uczucia bohaterów. Przy tym piszesz bardzo lekko, a zwroty, których raczej nie używa się w książkach, brzmią u Ciebie jakby tam było ich miejsce i niczym innym nie można było ich zastąpić.<br />Bardzo podobała mi się sytuacja z Sakurą. Zachowanie jej i Naruto. To było po prostu takie... Właściwie. Nie wiem jak inaczej to określić. Ich reakcje były tak naturalne i zgodne z ich charakterami. Już nie mówię o tym jak pięknie opisałaś uczucia targające Naruto, bo w pewnym sensie rozwodziłam się nad tym wyżej.<br />Fajnie też, że nie opisałaś pierwszego razu Sasuke i Naruto. To co napisałaś było wystarczające. Inaczej trochę popsułoby to panującą atmosferę. A przynajmniej w moim odczuciu.<br />Ach, jestem ciekawa co teraz zrobisz z lisem. Dalej chodzi mi po głowie ta legenda i jak ona się ma do Naruto.<br />Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział!<br />Weny i czasu!Nakurishihttps://www.blogger.com/profile/14672440272990537877noreply@blogger.com